poniedziałek, 21 marca 2011

dzisiejszy odcinek sponsoruje literka W

W jak Wiosna!
Wreszcie Wiosna!
Nie wierzę, że to już!

Cholernie dziś zimno ;) Ale balerinki są, jak obiecałam. Po 5 minutach zmienione na cieplejsze trampki :)


_DSC0049-horz

6 komentarzy:

  1. Noooo jaka Ty jesteś słowna :) Ja się niestety nie odważę na balerinki, dziś rano termometry w Rybniku wskazywały - 2 stopnie... teraz jest 0 :/ Cóż mam nadzieję, że z końcem tygodnia będzie lepiej, bo czeka mnie wyjazdowy weekend i mam nadzieję zabrać baleriny :) będą w sam raz na buszowanie po targu staroci w Lublinie :) Pozdrawiam wiosennie mimo niewiosennej temperatury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze pieczone, ja jeszcze nie kupiłam żadnych. W zeszłym roku w ogóle nie miałam, ale tym razem nie dam rady, muszę mieć jakieś! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że weekend będzie ciepły i słoneczny. To dla mnie wyjątkowo ważne, akurat w ten weekend, żeby mieć dobre światło do zdjęć :D
    Ja w balerinkach bym całe życie mogła biegać, na zmianę z japonkami. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brrr... ;-)
    Zimno!

    Ja w drugą stronę mam - długo nie mogę się zebrać do zmiany obuwia na wiosenne, ale potem mój mąż z zakłopotaniem stwierdza, że się wszyscy w metrze na mnie patrzą, bo już listopad, a ja mam bose stopy w butach ;-)))
    I kiedyś pena pani w Krakowie (sic!) zwróciła mi uwagę w tramwaju (to był październik), że "W Krakowie o tej porze to już się pończochy nosi, droga damo. Skąd pani do nas przyjechała? (miałam walizkę) Nie daj Boże z Warszawy..." Hehehehehe! Serio!

    Ale z japonkami nie szalej jeszcze... Jeszcze spotkasz panią z tramwaju... Ty też z Warszawy, nie daj Boże ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne, na ladnych stopach wszysko pieknie leży:))

    OdpowiedzUsuń