sobota, 5 lutego 2011

dmuchawce latawce wiatr

Październik 2010.









3 komentarze:

  1. Fajna seria:) Czekam na odpalenie naszego latawca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne!

    Od razu przypomniały mi się moje paraglajtowe przygody :-) Ech...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny, ten latawiec jest przerażający. Jak mieliśmy "kupić latawiec dla najmłodszego brata", to myślałam o takim wiecie...zabawkowym, w kształcie trójkąta. Mhm... Kupiliśmy to MONSTRUM i oczywiście 8-wtedy-latek był przeszczęśliwy. Mnie ten latawiec raz tak przeczołgał po łące, że podziękowałam za zabawę. Teraz jedynie asystuję. :)

    OdpowiedzUsuń