czwartek, 10 lutego 2011

girls just wanna have fun

Zeszłoroczne zdjęcia z pewnego wieczoru panieńskiego (nie mojego ;-) )

Update: Właśnie dostaliśmy polaroidowe zaproszenie na majowy ślub. Jest REWELACYJNE i podoba mi się tym bardziej, że dziś jestem w nastroju na polaroidy. O., jeśli to czytasz - wielka buźka :):):)













































































                                                                                                                                                                             

5 komentarzy:

  1. Oj, chyba się działo:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj... dla mnie to jeden z najspokojniejszych wieczorów panieńskich ;-) ale może dlatego, że wyszłam nieprzyzwoicie wcześnie - następnego dnia jechałam na kolejny wieczór panieński do Warszawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia... wieczory panieńskie... eh,,, wspomnienie... mój i moich przyjaciółek już za nami... co to były za wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam dwa swoje panieńskie (przed tym samym ślubem), były totalnie różne, ale głowa mnie bolała po obu tak samo ;-)

    OdpowiedzUsuń